Wojewódzki plan gospodarki odpadami

5473

Artykuł analizuje problemy związane z nadawaniem statusu regionalnych instalacji do przetwarzania odpadów komunalnych, wojewódzki plan gospodarki odpadami, procedurę z tym związaną oraz możliwości zaskarżania uchwał w sprawie wykonania wojewódzkiego planu gospodarki odpadami. Omówiono poszczególne etapy procedury oraz wątpliwości powiązane z wynikającymi z przepisów prawa środkami prawnymi zmierzającymi do egzekwowania od organów samorządu województwa działań nakazanych prawem. W podsumowaniu wskazano postulaty de lege ferenda.

Wstęp

W dniu 23 stycznia 2013 r. weszła w życie znaczna większość przepisów (z wyjątkami określonymi w przepisach przejściowych) ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach (dalej: u.o.) [1]. Pośród wielu nowych rozwiązań w porównaniu ze starą ustawą [2] ustawodawca wprowadził w dziale III u.o. tak zwane „Plany gospodarki odpadami”. Z założenia plany te, opracowywane na poziomie krajowym (dalej zwane „KPGO”) oraz wojewódzkim (dalej zwane „WPGO”), miały służyć osiągnięciu celów założonych w polityce ochrony środowiska. Wraz z wprowadzeniem instytucji planów gospodarki odpadami ustawodawca przewidział szereg instrumentów wykonawczych, służących realizacji tych planów, których stosowanie w praktyce nastręcza wielu trudności i często powoduje problemy interpretacyjne, a także utrudnia przedsiębiorcom dostęp do rynku usług gospodarowania odpadami.

Plan gospodarki odpadami

Plan gospodarki odpadami każdorazowo dotyczy odpadów wytworzonych na obszarze, dla którego jest sporządzany plan, oraz odpadów przywożonych na ten obszar. Przepis art. 35 u.o. taksatywnie wymienia obligatoryjne elementy planu gospodarki odpadami oraz wymagania ustanowione dla takiego planu. Uprawniona do uchwalenia krajowego planu gospodarki jest Rada Ministrów, natomiast wojewódzkie plany uchwalane są każdorazowo przez właściwy sejmik województwa. Opracowanie KPGO jest kompetencją ministra właściwego do spraw środowiska w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw gospodarki wodnej. Z punktu widzenia analizowanej materii istotnym jest, że plany gospodarki odpadami na poziomie wojewódzkim zawierają obligatoryjnie (art. 35 ust. 4 pkt 1 i 2 u.o.) podział na regiony gospodarki odpadami komunalnymi wraz ze wskazaniem gmin wchodzących w skład regionu oraz wskazanie regionalnych instalacji do przetwarzania odpadów komunalnych (dalej: RIPOK) w poszczególnych regionach gospodarki odpadami komunalnymi oraz instalacji przewidzianych do zastępczej obsługi tych regionów (dalej: instalacja zastępcza), w przypadku gdy znajdująca się w nich instalacja uległa awarii lub nie może przyjmować odpadów z innych przyczyn oraz do czasu uruchomienia regionalnych instalacji do przetwarzania odpadów komunalnych.

Uchwały w sprawie wykonania wojewódzkiego planu gospodarki odpadami oraz nadawanie statusu regionalnej instalacji do przetwarzania odpadów komunalnych

Powyższe uregulowania dotyczące planów gospodarki odpadami mają fundamentalne znaczenie praktyczne dla omawianej materii, gdyż każdorazowo z danym WPGO powiązana jest uchwała w sprawie wykonania wojewódzkiego planu gospodarki odpadami, którą sejmik województwa podejmuje wraz z uchwaleniem WPGO. W uchwale w sprawie wykonania wojewódzkiego planu gospodarki odpadami także określa się obligatoryjnie regiony gospodarki odpadami komunalnymi oraz wskazuje RIPOK-i i instalacje zastępcze. Zgodnie z art. 38a u.o., jeżeli instalacja nie została ujęta w WPGO, odmawia się wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, pozwolenia na budowę, pozwolenia zintegrowanego lub zezwolenia na przetwarzanie odpadów w tej instalacji. Tym samym, aby instalacja do przetwarzania odpadów mogła uzyskać status RIPOK, musi wpierw zostać umieszczona w wojewódzkim planie gospodarki odpadami (jako instalacja istniejąca lub planowana), a następnie w samej uchwale w sprawie wykonania WPGO. Zgodnie z przepisami u.o., uchwała wykonawcza ulega obligatoryjnej zmianie w przypadku:

1) zmiany podziału na regiony gospodarki odpadami komunalnymi lub

2) zakończenia budowy i oddania do użytkowania regionalnej instalacji do przetwarzania odpadów komunalnych określonej w wojewódzkim planie gospodarki odpadami, lub

3) zakończenia budowy i oddania do użytkowania ponadregionalnej spalarni odpadów komunalnych określonej w wojewódzkim planie gospodarki odpadami, lub

4) jeżeli instalacja, która uzyskała status regionalnej instalacji do przetwarzania odpadów komunalnych lub ponadregionalnej spalarni odpadów komunalnych nie spełnia wymagań ochrony środowiska lub odpowiednio wymagań dotyczących regionalnej instalacji do przetwarzania odpadów komunalnych albo ponadregionalnej spalarni odpadów komunalnych.

Zaznaczyć należy, że przesłanki zmiany uchwały wykonawczej opisane w pkt. 3 i 4 zostały wprowadzone przez ustawodawcę dopiero w 2015 r. Także w tym roku wprowadzono expressis verbis zasadę, która już wcześniej obowiązywała w praktyce, tj. zasadę dokonywania wszelkich zmian w uchwale wykonawczej na pisemny wniosek prowadzącego instalację. Co znamienne, instalacja, aby uzyskać status RIPOK i zostać umieszczoną w treści uchwały wykonawczej przez sejmik województwa, musi spełniać wymogi określone co do zasady w art. 35 ust. 6 u.o. Zgodnie z tym przepisem, regionalną instalacją do przetwarzania odpadów komunalnych jest zakład zagospodarowania odpadów, o mocy przerobowej wystarczającej do przyjmowania i przetwarzania odpadów z obszaru zamieszkanego co najmniej przez 120 tys. mieszkańców, spełniający wymagania najlepszej dostępnej techniki , o której mowa w art. 207 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska [3], lub technologii, o której mowa w art. 143 [4] tej ustawy [5] w tym wykorzystujący nowe dostępne technologie przetwarzania odpadów lub zapewniający:

1)   mechaniczno-biologiczne przetwarzanie zmieszanych odpadów komunalnych i wydzielanie ze zmieszanych odpadów komunalnych frakcji nadających się w całości lub w części do odzysku, lub

2)   przetwarzanie selektywnie zebranych odpadów zielonych i innych bioodpadów oraz wytwarzanie z nich produktu o właściwościach nawozowych lub środków wspomagających uprawę roślin, spełniających wymagania określone w przepisach odrębnych (np. ustawa z dnia 10 lipca 2007 r. o nawozach i nawożeniu [6]), lub materiału po procesie kompostowania lub fermentacji dopuszczonego do odzysku w procesie odzysku R10, spełniającego wymagania określone w przepisach wydanych na podstawie art. 30 ust. 4 u.o., lub

3)   składowanie odpadów powstających w procesie mechaniczno-biologicznego przetwarzania zmieszanych odpadów komunalnych oraz pozostałości z sortowania odpadów komunalnych o pojemności pozwalającej na przyjmowanie przez okres nie krótszy niż 15 lat odpadów w ilości nie mniejszej niż powstająca w instalacji do mechaniczno-biologicznego przetwarzania zmieszanych odpadów komunalnych.

Powyższe oznacza, że instalacja spełniająca wszystkie wymagania określone w art. 35 ust. 6 u.o. (w przypadku instalacji mechaniczno-biologicznego przetwarzania zmieszanych odpadów komunalnych należy spełnić jeszcze wymagania określone w rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 11 września 2012 roku w sprawie mechaniczno–biologicznego przetwarzania odpadów komunalnych [7]), powinna zostać wskazana w wojewódzkim planie gospodarki odpadami oraz, w konsekwencji, w uchwale w sprawie wykonania wojewódzkiego planu. Przyjmuje się obecnie, że nie ma w tym zakresie żadnej uznaniowości organu uchwałodawczego, a instalacja spełniająca wymogi określone prawem musi być obowiązkowo wskazana jako regionalna instalacja do przetwarzania odpadów w uchwale wykonawczej, jeżeli WPGO przewidywał jej powstanie [8]. Co jednak w sytuacji, gdy co do spełniania przez daną instalację wymogów ustanowionych w art. 35 ust. 6 u.o. oraz przepisach odrębnych powstanie spór między organem uchwałodawczym w właścicielem instalacji? Ta właśnie kwestia, wielce aktualna obecnie (3 lata po wejściu w życie u.o. znaczna większość instalacji przewidzianych w pierwszych wojewódzkich planach gospodarki odpadami została już ukończona), budzi kontrowersje, gdyż regulacje w tym przedmiocie nie są wyczerpujące. Zaznaczyć także trzeba, że ustawodawca nadał uchwale w sprawie wykonania wojewódzkiego planu gospodarki odpadami status aktu prawa miejscowego, co jest dość specyficznym wyborem. Uchwała w sprawie wykonania WPGO tak naprawdę rozstrzyga wiele indywidualnych kwestii (osobno w stosunku do każdego właściciela instalacji), zarówno w sposób pozytywny, jak i negatywny, a umieszczenie tych rozstrzygnięć w akcie prawa miejscowego powoduje szereg problemów związanych z ich kwestionowaniem w przypadku sporu między organem uchwałodawczym a właścicielem instalacji.

Spór co do spełniania wymogów RIPOK przez instalację

Ponieważ zakres wymagań, jakie spełniać ma regionalna instalacja do przetwarzania odpadów komunalnych, jest tak szeroki, naturalnym jest, że będą pojawiać się między organem uchwałodawczym a właścicielem instalacji spory co do spełniania wymogów przez daną instalację. Jest to szczególnie znamienne z punktu widzenia różnic, jakie występują pomiędzy instalacjami zastępczymi (czy też instalacjami w ogóle nie wpisanymi do WPGO ani uchwały wykonawczej) a instalacjami regionalnymi. Zgodnie z przepisami u.o. oraz wyrażoną w tej ustawie zasadą bliskości (art. 20), wiązki odpadów z danego województwa trafiają najpierw do instalacji regionalnych w tym województwie odpowiedzialnych za region, w którym odpady zostały wytworzone. Tylko w przypadku awarii RIPOK lub niemożności przyjmowania odpadów z innych przyczyn oraz do czasu uruchomienia regionalnych instalacji do przetwarzania odpadów komunalnych, dozwolone jest kierowanie wiązek odpadów do instalacji zastępczych. W praktyce oznacza to, że instalacje do przetwarzania odpadów komunalnych posiadające status regionalny mają dużo lepszą pozycję rynkową od instalacji o statusie zastępczym. W konsekwencji, właściciele instalacji, które ich zdaniem spełniają wymogi określone prawem i przewiduje je wojewódzki plan gospodarki odpadami, a nie uzyskały statusu regionalnego, gdyż organ uchwałodawczy nie akceptuje np. stosowanej w nich technologii, sięgają po różne środki prawne w celu kwestionowania stanowiska sejmiku województwa. Jednakże sposób skonstruowania przepisów u.o. w połączeniu z regulacjami znajdującymi się w ustawie o samorządzie województwa [9] oraz prawie o postępowaniu przed sądami administracyjnymi [10] prowadzi do wątpliwości, czy takim właścicielom w ogóle środki prawne przysługują. Jak wspomniano powyżej, uchwała w sprawie wykonania WPGO stanowi akt prawa miejscowego. Z tego względu akt ten jest zaskarżalny, jako uchwała sejmiku województwa, na podstawie art. 90 ust. 1 ustawy o samorządzie województwa i w tymże trybie. Zgodnie z tym przepisem, każdy, czyj interes prawny lub uprawnienie zostały naruszone przepisem aktu prawa miejscowego, wydanym w sprawie z zakresu administracji publicznej, może – po bezskutecznym wezwaniu organu samorządu województwa, który wydał przepis, do usunięcia naruszenia – zaskarżyć przepis do sądu administracyjnego. Jednakże, w przypadku uchwały w sprawie wykonania WPGO często pojawia się fundamentalny problem, czy dana uchwała (lub uchwała w sprawie jej zmiany) w ogóle dotyczy instalacji potencjalnego skarżącego. Obecnie występują trzy możliwości:

1) Część samorządów województw w przypadku wątpliwości co do spełniania przez daną instalację wymogów wstrzymuje się niejako z rozstrzygnięciem sprawy nadania tej instalacji statusu RIPOK.

2) Inne samorządy zawierają w uchwale w sprawie wykonania WPGO rozstrzygnięcia negatywne co do konkretnych instalacji.

3) Jest także jeszcze jedna możliwość, tj. rozstrzygnięcie negatywne, ale niewyrażone wprost w uchwale, czyli sytuacja, gdy sejmik województwa po złożeniu przez dany podmiot wniosku o uzyskanie statusu regionalnej instalacji podejmie uchwałę, w której status tej instalacji się nie zmieni (a np. innych składających wniosek w tym samym czasie już tak). W tym przypadku tylko druga (pkt 2) metoda prawodawcza pozwala dość jednoznacznie stwierdzić, że uchwała w ogóle dotyczy danej instalacji, a tym samym skonkretyzować substrat zaskarżenia. W przypadku gdy organ podejmie uchwałę odmawiającą nadania status RIPOK, wydaje się jasne, że można zaskarżyć taką uchwałę w trybie przewidzianym w art. 90 ust. 1 u.s.w. i domagać się stwierdzenia jej nieważności. Co jednak w pozostałych dwóch przypadkach? Gdy sejmik województwa wstrzymuje się z rozstrzygnięciem w sprawie danej instalacji, należy zastanowić się, czy u.o. wyznacza mu w ogóle jakiś termin do podjęcia uchwały. Na to pytanie odpowiedź wydaje się twierdząca – art. 38 ust. 3 stanowi przecież, że w pewnych przypadkach (w tym ukończenia budowy i oddania do użytkowania instalacji) uchwała podlega obligatoryjnej zmianie. Literalne brzmienie i wykładnia celowościowa prowadzą w tym miejscu do konkluzji, że termin na zmianę uchwały jest niezwłoczny. To, że przepis ten w ogóle ustanawia termin dla organu samorządu terytorialnego, zdaje się przyjął NSA w postanowieniu z dnia 9 stycznia 2015 r. [11]. Przemawia za tym także argumentum ad consequentiam, gdyż przyjęcie, że sejmik województwa nie ma tak naprawdę terminu na obligatoryjną zmianę uchwały obejmującej wojewódzki plan gospodarki odpadami powoduje, że brak jest środków prawnych umożliwiających wymuszenie na tym organie podjęcia czynności wymaganych prawem (przyjmując oczywiście, że dana instalacja spełnia wszelkie wymogi uzyskania statusu RIPOK, opisane wcześniej).  Dlaczego tak jest? Art. 91 ust. 1 u.s.w. stanowi, że przepis art. 90 stosuje się odpowiednio, gdy organ samorządu województwa nie wykonuje czynności nakazanych prawem, albo przez podejmowane czynności prawne lub faktyczne, narusza prawa osób trzecich. To oznacza, że gdyby przyjąć, iż organ ten ma niezwłocznie nadać status RIPOK instalacji, która spełniła wymogi i której właściciel złożył stosowny wniosek, można by domagać się stwierdzenia bezczynności organu w tym zakresie. Założenie natomiast odwrotne powoduje, że ipso iure brak możliwości wymuszenia na organie działania. Jednakże stwierdzenie bezczynności w takim przypadku wydaje się niedopuszczalne także z innych względów. Zgodnie z orzecznictwem sądów administracyjnych, pojęcie „czynności nakazanych prawem” nie obejmuje sfery działalności prawodawczej, do której należy uchwalanie aktów prawa miejscowego [12]. Przemawia za tym także treść normy zawartej w art. 91 ust. 2 u.s.w. (i analogicznie innych ustaw samorządowych), zgodnie z którym w przypadkach, o których mowa w ust. 1, sąd administracyjny może nakazać organowi nadzoru wykonanie niezbędnych czynności na rzecz skarżącego. Nie sposób bowiem przyjąć, że wojewoda może zastąpić sejmik województwa przy uchwalaniu aktów prawa miejscowego. Wskazuje się, że „Nie jest (…) jasne, jakie skutki rodzić będzie tego rodzaju orzeczenie sądu, skoro organ nadzoru nie może wyręczyć lokalnego prawodawcy i wkraczając w jego kompetencje wydać aktu prawa miejscowego niejako »zamiast« niego, doszłoby bowiem wtedy do nieuprawnionego przejęcia kompetencji prawotwórczych” [13]. To oznacza zatem, że nawet gdyby art. 38 ust. 3 u.o. wyznaczał sejmikowi województwa termin, to bezczynność sejmiku w praktyce pozostaje niezaskarżalna. Pozostają aktualne także wątpliwości co do trzeciego sposobu podejmowania uchwały obejmującej wojewódzki plan gospodarowania odpadami. W tych przypadkach bardzo trudno jest ustalić substrat zaskarżenia oraz zweryfikować, czy organ jest w bezczynności czy też podjął uchwałę negatywną, lecz nie dał temu wyrazu w jej treści. Sytuacja, gdy po złożeniu przez właściciela instalacji wniosku oraz spełnieniu wymogów podjęta została uchwała, ale pozornie dotycząca tylko innych instalacji, wydaje się prostsza do analizy. Możemy wtedy twierdzić, że uchwała (lub uchwała zmieniająca) zawiera rozstrzygniecie negatywne, jednak nieuczynione expressis verbis. Za możliwością zaskarżenia takiej uchwały przemawia także okoliczność, że niedopuszczalne wydaje się w tym przypadku skarżenie bezczynności organu, a jakieś środki prawne dla właścicieli instalacji ustawodawca ewidentnie przewidywał, konstruując u.o., gdyż nadanie uchwale w sprawie wykonania WPGO statusu aktu prawa miejscowego automatycznie poddaje taką uchwałę kontroli ze względu na zgodność z prawem przewidzianej w ustawach samorządowych. Za dopuszczalnością takiego rozwiązania opowiedział się szereg składów orzekających wojewódzkich sądów administracyjnych [14]. Jednakże gdy rozstrzygnięcie negatywne objawia się w taki sposób, że organ po prostu nie podejmuje uchwały nadającej status RIPOK, brak w obecnym stanie prawnym możliwości zaskarżenia takiej czynności, co należy uznać za niedopuszczalne i niezgodne z podstawowymi zasadami prawa administracyjnego. Przecież rozstrzygnięcie w sprawie danej instalacji lub jego brak to tak naprawdę rozstrzygnięcie w indywidualnej sprawie, które ze względów znanych tylko ustawodawcy znalazło się aktualnie w sferze prawa miejscowego.

Problem biegłych w sprawach nadawania statusu RIPOK

Kolejnym istotnym problemem w ustalaniu statusu danej instalacji jako regionalnej albo zastępczej jest faktyczna możliwość weryfikacji, czy instalacja ta spełnia wymogi najlepszych dostępnych technik (BAT – Best Available Technology). Przepisy u.o. nie regulują tej materii, wskazując tylko wymogi ustalone dla regionalnych instalacji. Podkreślić należy, że ustalenie, czy dana instalacja wykorzystuje najlepsze dostępne techniki, z pewnością wymaga wiadomości specjalnych, takich jakimi dysponują np. biegli sądowi lub instytuty naukowo-badawcze. Z powodu niedoskonałości obecnych regulacji to organ uchwałodawczy, czyli sejmik województwa, decyduje o tym, czy dana instalacja spełnia wymogi najlepszych technik. W konsekwencji, dochodzi do wielu różnic w zakresie tego, jakie technologie są dopuszczane na terenie danych województw. Przykładowo, w województwach dolnośląskim, mazowieckim  i zachodniopomorskim występują regionalne instalacje wykorzystujące technologię reaktorów foliowych [15], podczas gdy w województwie śląskim takich instalacji nie ma. Brak jasnej procedury ustalania, czy dana instalacja spełnia wymogi określone prawem, ma oczywiste konsekwencje w sytuacji, gdy co do tej okoliczności powstaje spór między właścicielem instalacji a organem. Na etapie prawotwórczym właściciel instalacji nie ma możliwości odwołać się do niezależnego eksperta, może jedynie przestawiać swoje argumenty ad nauseam organowi, licząc, że go przekona. W przypadku zaskarżenia uchwały organu odmawiającej nadania statusu RIPOK lub nieprzyznającej tego statusu (albo teoretycznie, bezczynności organu w tym zakresie), podobna trudność pojawia się przed sądami administracyjnymi. Rodzi się pytanie, jak sąd administracyjny ma zweryfikować w trakcie postępowania, czy dana instalacja spełnia wymogi techniczne, czy też nie. Przecież co do zasady nie jest możliwe prowadzenie postępowania dowodowego przed sądem administracyjnym, który kontrolę legalności opiera na materiale dowodowym zgromadzonym w postępowaniu przed organem administracji wydającym zaskarżoną decyzję (art. 133 § 1 p.p.s.a.). Od tej zasady istnieje wyjątek, uregulowany w art. 106 § 3 p.p.s.a., jednak przepis ten dopuszcza przeprowadzenie dowodu uzupełniającego z dokumentów, a nie z opinii biegłego czy instytutu, jak to jest np. w postępowaniu cywilnym. Do postępowania dowodowego w postępowaniu sądowoadministracyjnym stosuje się odpowiednio przepisy kodeksu postępowania cywilnego [16], zgodnie z którymi dokumenty można podzielić na urzędowe – art. 244 § 1 k.p.c. (sporządzone w przepisanej formie przez powołane do tego organy państwowe w ich zakresie działania), stanowiące dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone, oraz prywatne – art. 245 k.p.c., stanowiące dowód tego, że osoba, która je podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. W związku z tym tylko takie dowody mogą być przedmiotem ewentualnego rozpatrzenia przez sąd administracyjny [17]. Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że brak jest wystarczających podstaw do dopuszczenia w postępowaniu sądowoadministracyjnym dowodu z dokumentu, który w istocie ma charakter opinii biegłego [18]. Tym samym, nie ma możliwości weryfikacji np. tego, czy instalacja spełnia wymogi najlepszych dostępnych technik, przez niezależnego biegłego w postępowaniu sądowoadministracyjnym. Jest to fundamentalny błąd ustawodawcy, który prowadzić może w praktyce do niemożliwych do zaakceptowania konsekwencji, gdyż de facto uniemożliwia właścicielowi instalacji ochronę jego praw w postępowaniu sądowym, chyba żeby przyjąć, iż sąd administracyjny ma wiedzę specjalną z zakresie najlepszych dostępnych technik w sferze gospodarowania odpadami. W niektórych przypadkach w aktach sprawy będą dostępne dokumenty, na których skład orzekający będzie mógł się oprzeć, np. pozwolenia zintegrowane, jednak u.o. nie stwierdza przecież, że podmiot posiadający pozwolenie zintegrowane w przedmiocie przetwarzania odpadów automatycznie spełnia wymogi określone w art. 35 ust. 6 u.o.

Postulaty de lege ferenda

W świetle wszystkich powyżej przedstawionych prawnych oraz praktycznych wątpliwości i niejasności, nasuwa się kilka postulatów do ustawodawcy w zakresie pożądanych zmian. Po pierwsze, wydaje się, że umieszczenie rozstrzygnięć w indywidualnych sprawach w akcie prawa miejscowego, jakim jest uchwała w sprawie wykonania WPGO, jest błędem i utrudnia lub uniemożliwia weryfikację prawidłowości tych rozstrzygnięć. Uchwała obejmująca wojewódzki plan gospodarki odpadami powinna nadal określać regiony gospodarki odpadami, ale umieszczanie w jej treści konkretnych instalacji regionalnych, jeżeli w ogóle, powinno następować dopiero po przeprowadzeniu postępowania administracyjnego w przedmiocie tego, czy dana instalacja spełnia wymogi określone dla RIPOK czy nie, zakończonego decyzją administracyjną, i mieć wyłącznie charakter techniczny. Pamiętajmy bowiem, że zaskarżenie aktu prawa miejscowego może prowadzić do stwierdzenia jego nieważności w całości, tj. ze względów dotyczących tylko jednej instalacji cała uchwała, obejmująca ich szereg, może okazać się nieważna. Taka niepewność prawna na rynku gospodarki odpadami z pewnością jest niewskazana i szkodliwa, zresztą trzecim kwartale 2015 r. występuje np. w województwie śląskim. Ponadto, w postępowaniu administracyjnym dopuszczalne jest przeprowadzanie dowodu z opinii biegłego, co także jest wskazane. Ewentualnie, regulacje dotyczące opinii biegłego należałoby wprowadzić do procedury uchwałodawczej w zakresie nadawania statusów RIPOK oraz postępowań sądowoadministracyjnych związanych z kontrolą zgodności z prawem uchwał w tym przedmiocie. Do czasu gdy regulacje ustawy o odpadach dotyczące regionalnych instalacji do przetwarzania odpadów komunalnych nie zostaną zmienione, przedsiębiorcy działający na tym rynku praktycznie pozbawieni będą skutecznych środków ochrony ich praw.

Bibliografia:

Dauter B. [w:] B. Gruszczyński, A. Kabat, M. Niezgódka-Medek, Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Komentarz, LEX, 2013

Faruga A. [w:] B. Dolnicki (red.), R. Cybulska, A. Faruga, J. Glumińska-Pawlic, J. Jagoda, A. Marekwia, C. Martysz, A.M. Wierzbica, Ustawa o samorządzie województwa. Komentarz, Wolters Kluwer 2012.

Gruszecki K., Prawo ochrony środowiska. Komentarz, LEX, 2011.

Radecki W., Ustawa o odpadach. Komentarz, wyd. III, LEX, 2013

A. Białowiec, Opinia w przedmiocie spełnienia wymogów BAT przez technologię biostabilizacji frakcji podsitowej odpadów komunalnych w rękawach foliowych, http://www.bio-com.pl/system-bio-com/bat (dostęp na dzień: 16 września 2015 r.).

[1] (Dz. U. z dnia 8 stycznia 2013 r., poz. 21), dalej: u.o.
[2] (tekst jedn. Dz. U. z 2010 r., nr 185, poz. 1243, ze zm.), dalej: s.u.o.
[3] (tekst jedn. Dz. U. z 2013 r., poz. 1232 ze zm.), dalej: p.o.ś.
[4] przepis zobowiązujący do tego, aby technologie stosowane w nowo uruchamianych lub zmienianych w sposób istotny instalacjach spełniały wymagania określone tymi przepisami, zgodnie jedną z podstawowych dyrektyw prawa ochrony środowiska jaką jest zasada przezorności obligująca do przewidywania wszystkich potencjalnych zagrożeń wynikających z prowadzenia określonych rodzajów działalności i stosowania odpowiednich środków profilaktycznych.
[5] Gruszecki Krzysztof, Prawo ochrony środowiska. Komentarz. LEX, 2011.
[6] (tekst jedn. Dz. U. z 2015 r., poz. 625 ze zm.), dalej: u.n.n.
[8] por. np.: Wojewoda Warmińsko-Mazurski w rozstrzygnięciu nadzorczym nr PN.4131.199.2012 z dnia 1 sierpnia 2012 r., wyrok WSA w Olsztynie z dnia 11 czerwca 2013 r., II SA/Ol 221/13, Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych.
[9] ustawa z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie województwa (tekst jedn. Dz. U. z 2013 r., poz. 596, ze zm.), dalej: u.s.w.
[10] ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jedn. Dz. U. z 2012 r., poz. 270, ze zm.), dalej: p.p.s.a.
[11] postanowienie NSA z dnia 9 stycznia 2015 r., II OSK 3308/14, Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych.
[12] wyrok WSA w Szczecinie z dnia 16 lutego 2011 r., II SAB/Sz 62/10, Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych.
[13] A. Faruga [w:] B. Dolnicki (red.), R. Cybulska, A. Faruga, J. Glumińska-Pawlic, J. Jagoda, A. Marekwia, C. Martysz, A.M. Wierzbica, Ustawa o samorządzie województwa. Komentarz, Wolters Kluwer 2012.
[14] por. np. wyrok WSA w Gliwicach z dnia 9 lutego 2015 r., II SA/Gl 1269/14, Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych.
[15] tzw. technologia biostabilizacji frakcji podsitowej odpadów komunalnych w rękawach foliowych. Więcej w: A. Białowiec, Opinia w przedmiocie spełnienia wymogów BAT przez technologię biostabilizacji frakcji podsitowej odpadów komunalnych w rękawach foliowych, http://www.bio-com.pl/system-bio-com/bat (dostęp na dzień: 16 września 2015 r.).
[16] ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego (tekst jedn. Dz. U. z 2014 r., poz. 101, ze zm.), dalej: k.p.c.
[17] B. Dauter [w:] B. Dauter, B. Gruszczyński, A. Kabat, M. Niezgódka-Medek, Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Komentarz, LEX, 2013.
[18] (por. wyrok składu siedmiu sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 25 września 2000 r., FSA 1/00, ONSA 2001, nr 1, poz. 1.).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj